Jak zostać informatykiem?

Współcześnie zawód informatyka i programisty jest często traktowany, jak jedna profesja, co jest błędnym stwierdzeniem. Dzisiejszy wpis ma na celu przybliżenie zawodu informatyka i sprecyzowanie, co takiego robi informatyk. Zadamy sobie także kluczowe pytanie: jak zostać informatykiem? Znajdziesz te informacje w tym wpisie.

Informatyk a programista

Zawód informatyka na przestrzeni lat dużo się zmienił. Współcześnie mianem informatyka określamy osobę, która zajmuje się sprzętem komputerowym. Taka osoba nie posiada żadnej specjalizacji. Niestety określenie informatyk jest bardzo nieprecyzyjne, ponieważ nawet kończąc profil technika informatyka mamy jakąś ukończoną specjalizację w tym zakresie. Niemniej jednak specjalizacje informatyczne nie czynią z Ciebie programisty. Programista to osoba, która zajmuje się tworzeniem kodu programu komputerowego. Aby zostać programistą, nie musisz kończyć studiów informatycznych, ale dyplom ukończenia studiów lub samo podjęcie studiów informatycznych jest wciąż mile widziane w dziale HR. Istnieje spora grupa osób, która dostała się do świata IT bez wymaganego wykształcenia.

Jak zostać informatykiem?

Aby zostać informatykiem, nie trzeba ukończyć technikum o profilu informatyka, zdając egzamin zawodowy technika informatyka lub skończyć studia na szkole wyższej na kierunku Informatyka. Przyszli pracodawcy często zwracają uwagę na to, czy kandydat posiada odpowiednie klasyfikacje, aby objąć posadę informatyka. Liczy się też doświadczenie, zatem jeśli nie masz ukończonej ani szkoły kierunkowej, ani studiów wyższych, zaczep się na staż informatyczny. W międzyczasie zrób kursy udoskonalające, które zostaną odebrane przez przyszłego pracodawcę jako osobę z kwalifikacjami.

Miejmy nadzieję, że po tym wpisie będziesz wiedzieć, czym zajmuje się każda osoba z tych dwóch zawodów. Niestety w Internecie wciąż możemy znaleźć dużo ogłoszeń od pracodawców, którzy poszukują informatyka. Na miejscu się okazuje, że jednak chodziło im o programistę. Mylenie obu zawodów nie jest niczym dobrym, ponieważ możemy poczuć tylko niesmak, wychodząc z kolejnej rozmowy rekrutacyjnej.